Nowo przybyły

przez Romek dnia

– Nie zamierzam wykonywać poleceń, skoro nawet nie znam planu – powiedziała młoda poszukiwaczka przygód z zawadiackim uśmiechem na twarzy….

Wina

przez Romek dnia

Murdra grzebała pogrzebaczem w kominku, naprzeciw którego stała – z dala od gości znajdujących się w głównej sali karczmy. Słyszała…

Śmierć to śmierć

przez Romek dnia

„Oni wrócą, nie wszyscy oczywiście, ale niektórzy wrócą.” Murdra odstawiła dzban i wzięła tacę z kuflami pełnymi miodu, po czym…

Na Krechę

przez Romek dnia

Magazyn, w którym przechowywano towary, był pełny w przeciwieństwie do tawerny. Rauter siedział przy stole obok okna z kilkoma towarzyszami…

Ochotnicy cz. II

przez Romek dnia

– Służy teraz królowi w wąwozie Thorniary – Murda burknęła, po czym zaczęła polerować ladę. Diego szybko odstawił kufel miodu…