Romek
Gothic 2

Paladyn

Jest to postać uniwersalna, walczy bronią, jak i magią. Naszą broń powinniśmy nabyć w 3 rozdziale od Harada, obowiązkowo dwuręczną. Oręż ten wymaga 50 siły i więcej nam nie potrzeba, lecz powinno się mieć 65 siły, żeby w 2 akcie móc rżnąć orki „Orkową zgubą”. Ale co do mieczyka to należy go konsekrować później w klasztorze, a w 5 rozdziale ponowić tą czynność z użyciem łez Innosa (UWAGA!!: Należy najpierw zrobić runę do tajnej komnaty ze zbroją paladyna). Broń na dystans oczywiście Kusza Łowcy Smoków, zręczność 105! Potrzebna jest nam ona, jak i amulet zręczności, żeby okraść Diega. Mana do 100, zaklęcia paladyna są bardzo przydatne, więc jak tylko będziemy mogli jakieś wykupić to powinniśmy to zrobić. Świętą strzałę i Wypędzenie zła za PN otrzymamy od Albrechta, innych nie opłaca się brać! Święty płomień znajdziemy w GD, Leczenie większych ran ma orkowy przywódca, a Zniszczenie Zła zabierzemy sobie od Lorda Archola. Co do umiejętności łowieckich to tylko skóry, serca, pazury, smocza krew, płytki pancerza pełzaczy i żuwaczki a żeby zaoszczędzić PN na atrybuty. Alchemia obowiązkowa zawsze, przy każdej postaci, gdyż to się nam zwraca z nawiązką, jeżeli znajdziemy szczawi odpowiednia ilość, a taka jest w G2. Z kowalstwa tylko najprostsze miecze. Umiejętności posługiwania się bronią powinny wyglądać tak: broń jednoręczna 60%, dwuręczna 105%(podbijamy umiej. do 100 po czym czytamy księgę +5% do Br. 2-r), łuki i kusze robimy tak, mając to pierwsze na 30% a drugie na 60% resztę punktów nauki dajemy w kusze, co będzie kosztowało 2 razy więcej ale równocześnie będzie nam rosnąć posługiwanie się łukiem, pisze to gdyż nie każdy wyciągnie taki level że wystarczy mu na 100% i 60%. Skradania, otwierania zamków i kradzieży kieszonkowej trzeba się nauczyć, gdyż to jest przydatne. Co z tego, że jesteśmy paladynem? Dla expa warto pozabijać wszystkich śmiertelnych, śmiertelnych pookradać wszystkich, których się da. Nasza postać pod koniec gry powinna mieć taki ekwipunek: Święty Kat, Kusza łowcy smoków, Zbroja Paladyna, Oko Innosa, pierścień wiecznych zwycięstw, pierścień nietykalności, Zniszczenie zła i inne wcześniej wspomniane runy, oraz zwoje przyzwań (w razie kłopotów będzie mięsko dla naszych przeciwników), 2000 bełtów i ze 100 eliksirów leczniczych i many. Tak zrobiony pal, z 40 levelem – dacie sobie radę wszędzie.

 


 

Mag

Maga można zrobić na różne sposoby, najlepszy jest mag uniwersalny(jego tutaj opisze). Można także zrobić maga na np. przyzwania, lecz on jest słaby, i sam sobie nie radzi, no chyba, że zainwestuje się np. Kule ognia i błyskawice (lub dużą kule ognia). Ale wracając do rzeczy, nasz mag powinien posiadać czary następujące: Ognista Strzała, Kula Ognia, Bryła Lodu, Duża Kula Ognia lub Błyskawica (lecz jak ktoś chce można oba, ale ja dałem tylko w jeden), a w piątym najlepiej nic. Ważne jest żeby nie marnować PN na zbędne runy, i z kręgów 1-4 wziąć tylko po jednej, a z piątego kręgu się nie opłaca żadnej. 6 Krąg Magi jest najważniejszy i tutaj będzie trzeba mieć więcej zaklęć, mianowicie: deszcz ognia, masowe zniszczenie(nazywana też śmiertelną falą), tchnienie śmierci, oraz Święty Pocisk. Co do tego ostatniego, najpierw je trzeba zrobić, a potem dopiero wypić Łzy Innosa. Nasz mag nie powinien nic dawać w siłę, w zręczność przy najmniej, 85(jeżeli chcemy być pobożni i nie kraść, a jak zamierzamy być złodziejami to 105 jest obowiązkowe). Uwaga dopóki nie uzyskamy 250 many proszę nie używać eliksirów ducha! Gdyż nasz mag powinien mieć dużo więcej many niż można się nauczyć, także grzybki należy zjeść (po zjedzeniu dużej ilości rośnie nam mana) dopiero po uzyskaniu tego progu. Nasz Bezimienny powinien znać całą alchemie, ew. możemy opuścić tylko miksturę siły! Ze szczawiów należy przyrządzać eliksiry życia i ducha, po równo, czyli połowę jednego i połowę drugiego! Wszystkie umiejętności złodziejskie należy się wyuczyć, a jeżeli ktoś chce być pobożnym magiem to niech opuści kradzież kieszonkową, umiejętności łowieckie takie same jak w przypadku paladyna. Jak ktoś chce można nauczyć się także kowalstwa, ja się nauczyłem, ale to nie jest wymagane. Ekwipunek naszej postaci pod koniec gry powinien wyglądać tak: Mistrzowski miecz, kusza łowcy smoków, wcześniej wspomniane czary plus zwoje przyzywania(mięsko „armatnie” się zawsze przyda), ciężka szata ognia, święta aura Innosa, pierścień nietykalności, pierścień gwiezdnej mocy(lub pierścień wiecznych zwycięstw), 100 eliksirów leczniczych i many i około 1000-2000 bełtów. Z 40 lvl tą postacią sobie poradzicie.

 


 

Łowca Smoków

Łowca walczy głownie w zwarciu, ale też i na dystans, głównie kuszą. Rozwijać tą postać jest bardzo prosto, siłę do 100 trzeba podjechać, zręczność 105, w mane nic nie inwestować, tylko tyle, co jest z miksturek. Tutaj się pewnie zdziwicie, ale w alchemie należy inwestować, po to żeby umieć robić eliksir życia, i wszystkie szczawie(można też miksturę siły lub zręczności się nauczyć i przeznaczyć mała część tych ważnych roślin na dany atrybut) gdyż życie jest bardzo ważne w walce wręcz. Umiejętności kowalstwa i złodziejstwa wszystkie. Z oprawiania zwierzyny to: skóry, pazury, rogi Cieniostwora, serca, płytki pancerza, żuwaczki oraz krew i łuski smoka. Posługiwanie się bronią powinno wyglądać tak: jednoręczna 60%, dwuręczna 105%, łuki 60% i kusze 100%. Pozostałe PN można wydać wg. uznania, ja uważam, że na broń jednoręczną należy to wydać. Nasz ekwipunek powinien wyglądać tak: Duże Magiczne Ostrze na Smoki, Kusza Łowcy Smoków, Ciężka Zbroja Łowcy Smoków, Oko Innosa, pierścień wiecznych zwycięstw, pierścień nietykalności, kilka zwojów przyzwania, 2000 bełtów i ze 100 eliksirów leczniczych i many. Z 43 lvl sobie poradzicie tą postacią.

Jeszcze wyjaśnię, po co jest 105 zręczności. Otóż po to żeby okraść wszystkich NPC, najtrudniej jest Diega, potrzeba na niego 120 zr. A gdy go chcemy okraść mając 105 tego atrybuty zakładamy na chwile amulet zręczności i damy rade.