Romek
Risen

Kowalstwo
W każdej części Gothica występowała zdolność kowalstwa, mniej lub bardziej rozbudowana. W Risen jest ono całkiem zmyślnie zrobione i nie ogranicza się jedynie do tłuczenia młotkiem w kawałek stali.
Na początek musimy nauczyć się zdolności Poszukiwania, która umożliwi nam wydobywanie różnych kruszców z ich skalnych pokładów, a następnie wybrać się na spacer za miasto. Kiedy już natkniemy się na żyłę poszukiwanego materiału, przystępujemy do kopania (wymagany jest kilof). Po kilku chwilach nasz inwentarz poszerzy się o 5 bryłek żelaza, złota, czy też obsydianu. Istnieje również niewielka szansa na znalezienie dodatkowych kamieni szlachetnych, niezbędnych do tworzenia biżuterii (ale o tym, za chwilę). Po owocnej eskapadzie za granicę bezpiecznego obozu wracamy do kuźni i rozmawiamy z kowalem. W zamian za kilka sztuk metalu ten da nam gotowy półprodukt. Im oręż ma być lepszy, tym więcej potrzeba nam bryłek. Gdy już nabędziemy pręt i odpowiedni młot (nie zapominajmy o umiejętnościach kowalskich), w pierwszej kolejności musimy popracować przy palenisku. W tym celu podchodzimy do rzeczonego obiektu i wybieramy pręt, który chcemy rozgrzać.

Wedle powiedzenia, dalej trzeba kuć żelazo, póki gorące. Ruszamy więc do kowadła.

Po ukształtowaniu klingi, musimy zahartować ostrze. Idziemy więc do koryta pełnego wody i zanurzamy weń rozpalony do czerwoności metal. Po tym zabiegu otrzymujemy już niemal gotową broń, którą musimy jeszcze zaostrzyć przy osełkach.

No, i to by było na tyle. Możemy już być dumni ze swojego dzieła.

Najczęściej oręż tworzony przez gracza jest o wiele mocniejszy od tego zwykłego, kupowanego w sklepach. Poza tym, jeśli nie podoba nam się walka tego typu bronią, lub też posiadamy lepszą, można sprzedawać swe twory za całkiem niezłą sumkę.

Złotnictwo
W Risen pojawiła się nowa zdolność, złotnictwo. Zabawa w jubilera jest o wiele prostsza, niż w kowala (a wymaga tej samej umiejętności, a więc warto w nią zainwestować). Po pierwsze, musimy wydobyć kilka bryłek cennego kruszcu (na amulety potrzebujemy 10 samorodków, natomiast na pierścienie tylko 5).

Gdy już wykopiemy co trzeba, ruszamy do odpowiednio przygotowanego zaplecza złotniczego. Pamiętajmy, że aby cokolwiek wykonać, należy wcześniej znaleźć kamienie szlachetne i inne cenne przedmioty, np. szafiry i bursztyny. Każdy z klejnotów ma inne właściwości i inaczej wpływa na właściciela. Takowy rubin, jeśli posiadamy go w pierścieniu, zwiększa nam maksymalną ilość punktów życia. O innych efektach dowiecie się dopiero w samej grze. Wracając do poradnika, gdy dotrzemy już do stołu złotniczego, wybieramy z listy odpowiednie świecidełko, które chcemy wykonać i nasz bohater sam bierze się do roboty.

Kiedy skończymy pracować, pierścień lub talizman, który chcieliśmy wykonać, pojawi się w naszym plecaku.

Gorąco polecam zabawę w tych dwóch, jakże interesujących i przyjemnych zawodach. Nie dość, że jest to bardzo dobre źródło dochodów, to na dodatek używanie własnych wyrobów jest równie opłacalne.