Cztery lata po premierze Gothic 3, ostatniej części serii wyprodukowanej przez Piranha Bytes, nastąpił tak długo oczekiwany przez wszystkich fanów Gothica moment, którym jest premiera Arcania: Gothic 4.
Te cztery lata nie były łatwe dla miłośników serii. Na początku dowiedzieliśmy się o zaskakującej decyzji JoWooD o odsunięciu „Piranii” od produkcji kolejnych części. Studio odpowiedzialne za sukces całej serii miało być zastąpione przez Spellbound, które co prawda miało swoje większe lub mniejsze osiągnięcia, jednak ich poprzednie gry były z zupełnie innego gatunku. Jakby tego było mało, docierały do nas niepokojące informacje – czwarta część Gothica z jednej strony miała czerpać z poprzedników to co najlepsze, a z drugiej strony miała wprowadzać powiew świeżości. Jednak zapowiedzi „baśniowej” grafiki, nowego tytułu czy też zmiany głównego bohatera nie mogły być entuzjastycznie odbierane.
W międzyczasie wydano dodatek do Gothic 3, którym był Zmierzch Bogów. Niech o jego jakości świadczy fakt, że JoWooD tuż po jego premierze przepraszało fanów Gothica za tego „gniota”. Ale czego można było się spodziewać po mało komu znanej firmie Trine Game Studios z Indii, która została wybrana do stworzenia dodatku przez JoWooD z sobie tylko znanych powodów. W dodatku Piranha Bytes wydała Risen, nową grę, traktowaną przez wielu jako nieoficjalną kontynuację Gothica, co było swego rodzaju ciosem w tworzony przez Spellbound tytuł.
Tymczasem czwarta część Gothica była tworzona w całkowicie hermetycznych warunkach. Do mediów nie przenikały absolutnie żadne nowe informacje. Nowy screen raz w miesiącu był swego czasu wszystkim, co JoWooD miało nam „do powiedzenia”. Wielokrotnie zmieniano tytuł, pod jakim miała ukazać się „czwórka” – od Gothic 4: Genesis, przez Arcania: A Gothic Tale do obecnej, oficjalnej nazwy, jakim jest Arcania: Gothic 4. Tak oto, w chwilach grozy i strachu, dotarliśmy do wydania dema gry, dzięki któremu mogliśmy zobaczyć na własne oczy jak wygląda dzieło Spellbound.
I chociaż słyszy się różne opinie na temat Arcania: Gothic 4, to w dniu światowej premiery można chyba z całą odpowiedzialnością stwierdzić, iż na całe szczęście nie spełniły się najczarniejsze scenariusze związane z czwartą częścią Gothica. W Polsce gra ukaże się za 3 dni, 15 października w piątek. Zaczynając przygodę z Arcania: Gothic 4 przypomnijmy sobie starego ducha serii Gothic, który nie umrze dopóty, dopóki żyje w nas.
