W najnowszym numerze niemieckiego magazynu PC Games znajduje się pełna 6 stronicowa przedpremierowa zapowiedź najnowszego dzieła studia Piranha Bytes w oparciu o Sneak Peek(*). Specjalnie dla was oraz dla tych, którzy nie trawią języka niemieckiego, przygotowaliśmy pełne tłumaczenie owego tekstu. Zapraszamy do lektury!
(*)Sneak Peek – Co to jest? Pokazy komputerowe Sneak Peek odbywają się w nieregularnych odstępach czasu i oferują czytelnikom PC Games możliwość przetestowania gry, która jest wciąż rozwijana przez jeden dzień. W tym samym czasie producenci gier są gotowi odpowiedzieć na wszystkie pytania, a my (PC Games) staramy się opisać z tego zapowiedź.
Całe materiały pochodzą z magazynu PC Games numer 10/2017
Elex dostaje skrzydła. Albo przynajmniej jetpack. Piranha Bytes zaprosiła czterech naszych redaktorów na ich ostateczną próbę nowego dzieła.
„Minęły dni kiedy można było sobie po prostu usiąść, odłożyć torbę, puścić solidnego dymka i filozofować z innymi.” W ELEX niemiecki deweloper całkowicie odrzucił fantastyczne materiały ze swojego wcześniejszego repertuaru (bagienne ziele). Ale nie martwcie się – w ELEXie nie zabraknie całkiem nowych materiałów, lecz o tym przekonacie się już sami niebawem.
Na pokazie był łącznie odpalone 4 komputery w grą : podczas rozgrywki uczestnicy spotkania nie mogli oderwać rąk od klawiatury oraz myszy – fascynacja najnowszych aspektów gry była po prostu za silna. Początek naszej zabawy zaczął się od przyjacielskiego powitania by później przejść do całodziennego grania w ELEX, by na koniec wrócić z wizytą do redakcji PC Games : taka okazja nie mogła ominąć Michała Sikucińskiego. Ledwo co założył słuchawki i rozpoczął zabawę z grą, zauważa wyraźne podobieństwo do pierwszego Gothic’a. Bohater Jax, wojownik Albów wypaczony z emocji, zostaje zestrzelony z szybowca, a następnie zdradzony przez swoich byłych sojuszników. Wylądował w wąwozie, slaby i pozbawiony wszelkiego nowoczesnego sprzętu – tak jak intro pierwszego Gothic’a.
„Poczujesz się jak w domu” Michael czuje się komfortowo grając w ELEX’a.
Podczas kiedy Michał porusza się bardzo wolno przez początek gry i zagląda do każdego rogu („Po prostu mnie korci by zbadać dogłębnie świat”), Dominik Kowalski wycina kolejnych mutantów. W pierwszych minutach nasi czytelnicy mają poważne problemy z walkami. Podobnie jak wszyscy, na początku instynktownie klikali lewym przyciskiem myszy, tak że główny bohater Jax atakuje stwory precyzyjnie, by później klikać chaotycznie by atakować najczęściej jak to tylko możliwe. Jednak w ELEX’ie będzie nam dane zobaczyć system wytrzymałości : każde lekkie lub silniejsze uderzenie będzie kosztować nas wytrzymałość, która powoli będzie się regenerowała podczas unikania kolejnych ciosów. Turlanie się oraz blokowanie ataków również odbierają nam wytrzymałość. Bez odpowiedniej siły Jax jest całkowicie bezbronny wokół narastającego dookoła niego niebezpieczeństwa, ponieważ nawet rytmiczne idealne ataki nie pomogą mu przetrwać kiedy jest wycieńczony. Rezultatem jest niezwykły skok poziomu trudności w porównaniu do serii Risen.
Bo jak podkreśla sam Björn Pankratz, ukazana wersja gry jest całkowicie kompletna : odsłonięte wystarczająco dużo by uczestnicy spotkania mogli zobaczyć jak najwięcej, lecz nie ukończyć. Przy minimalnym czasie 40 godzin dla zobaczenia samej fabuł jest to mało prawdopodobne. Jeden z naszych czytelników, Frederik, robi wszystko by odkryć cały początek frakcji Berserkerów z ich łąkami oraz gęstymi lasami, magiczną kopułą na północy (gothic’owa pamiątka) i gotyckimi stylami w ruinach z krótkimi niezapomnianymi ścieżkami między dwoma obozami. Jednak to co najbardziej urzeka w ELEX’ie to gigantyzm – według Björn Pankratza świat jest półtora razy większy od Gothic’a 3. Jednak nie jest on tam nudny jak wspomniana gra – na każdym rogu znajdują się ciekawe miejsca ze skarbami, niezależnymi NPC, nowymi zadaniami oraz oczywiście coraz to silniejszymi wrogami.
„Niesamowite, że wreszcie postanowili coś uczynić z płcią piękną!” Patrick o żeńskich NPC
Śmierci będzie wiele, bardzo wiele. Nasz kolejny czytelnik Frederick udał się w złym kierunku z obszaru startowego i dostał bęcki od wielu bandytów i potworów z symbolem czaszki nad ich głowami. To oczywista informacja : przeciwnicy przewyższają doświadczenie naszego bohatera o 5 poziomów! Rezultatem tego są częste wizyty w ekranie menu. Patrick jest najmłodszy z naszej grupy i postanawia rozpocząć grę od drugiego najwyższego poziomu trudności z czterech możliwych. Potem spędza więcej czasu na dialogach oraz rozwiązywaniu zadań używając charyzmy bohatera niż samej walki. On również poczuł lekką nostalgię kiedy zobaczył lidera Berserkerów ubranego w pełną płytową zbroję.
„To typowe w grach PB: Przybywasz do nowej okolicy i pierwszym pytaniem jakie zadajesz innemu jest – Hej facet, jak zdobyć twoją zbroję?”. Odpowiedź jest oczywiście skomplikowana : podobnie jak w Gothic i Risen pancerze są potężnym bonusem dla członków gildii. Poza Berserkerami można dołączyć do Bandytów oraz Kleryków. Jednak po zdobyciu zaufania, odczekaniu pewnego czasu oraz udanych prób frakcji, nadal będziesz potrzebował odpowiednich statystyk by nosić pożądany pancerz czy broń. Każdy będzie mógł samodzielnie stworzyć swój unikatowy sposób ewoluowania. „Ukradłem ten mroczny miecz – mówi Patrick i dodaje rozczarowany : Ale nie mogę go używać!” Nic zresztą dziwnego, nie ma niezbędnych punktów siły oraz zręczności; Kiedy wzrasta nasz poziom doświadczenia, gracz może rozdysponować 10 punktów doświadczenia do 5 różnych atrybutów. To z kolei zmniejsza użycie nauczycieli (mogą nauczać tylko dodatkowych umiejętności). „Uważamy, że system jest w porządku” – oświadczają nasi czytelnicy twierdząc, iż teraz system ten jest bardziej dynamiczny. W ELEX jest stały dynamiczny wiatr, który porusza liście drzew oraz krzaki. Właściwie jest to miły bonus do panującej atmosfery, a kręcenie się się w lesie wzmaga nerwowość gracza, zwłaszcza kiedy zauważysz niepokojący cień wokół drzew. Można natomiast skrytykować system promieniowania słonecznego – gdy Jax wkroczy do nieoświetlonego domku oraz będzie przez pewną chwilę…ciemny, nawet z latarką nie będzie można nic zauważyć. Ma to symulować zachowanie ludzkiego oka, który musi dostosować się do różnych warunków oświetleniowych. Było to irytujące dla wszystkich czytelników.
„Chciałem tylko powiedzieć, że nie umarłem przez ostatnie 10 minut.” Frederik jest dumny z siebie.
Poza tym wszystkim, uczestnicy naszego Sneak Peek są niezwykle zdumieni technologią ELEX. Wcześniejsze krytykowane animacje nikomu nie przeszkadzały w zabawie z grą, nawet jeśli grafika „nie jest całkowicie aktualna”, jak zauważa Michał. Z drugiej strony każdy był entuzjastycznie nastawiony do twarzy i naturalnych odcieni skóry. „To znaczna poprawa w stosunku do poprzednich części”. Będzie również dostępna opcja supersampling : ELEX może być renderowany z maksymalnie 200% pikseli używanych w aktualnie ustawionej rozdzielczości, co sprawia, że obraz jest dużo gładszy oraz ładniejszy dla oka. Jednak na naszym komputerze firmowym z Geforce GTX 980 Ti gra potrafiła znacząco zwolnić z maksymalnych 60 FPS do 27 FPS. Właściciele mocnych komputerów będą sobie mogli pozwolić na mocne podkreślenie grafiki, jednak projektant Björn Pankratz i jego współpracownicy chcą by każdy mógł sobie zagrać w ich produkcję dostosowując niskie ustawienia dla każdego sprzętu. Dla naszej grupy nie jest ważne, by tekstura była super ostra, starczy że wygląd nie będzie, aż tak okropny. Ale jeśli ELEX zdobędzie punkt w naturalności swojego przedstawionego świata to każdy rajd po małym polu oraz krótki objazd po opuszczonej stacji może stać się dla nas wielogodzinną przygodą, którą możesz się pochwalić swoim znajomym. Atmosfera jest niesamowita – wspaniałą kombinacja Fantastyki i Science-Fiction jest dobra – „To wyszło lepiej niż się spodziewałem” – przyznaje Frederik
DECYZJE I ALTERNATYWNE SPOSOBY ICH WYKONANIA- Wzorowaliśmy się na Wiedźminie 3 : Wiele zadań i dialogów w Elex ma swoje konsekwencje, które mogą doprowadzić do ciekawych wydarzeń. To nie tylko wybór pomiędzy decyzjami, każda prowadzi do innego przebiegu historii. Na samym początku dostajemy zadanie zebrania pięciu broni Kleryków w celu ich zniszczenia. Alternatywnie można je zwrócić pierwotnym właścicielem lub ostatecznie je przywłaszczyć oraz sprzedać. Każda decyzja zwiększa reputację u jednej frakcji, a zmniejsza u drugiej. Jeśli jesteś z NPC by zdobyć jego zaufanie, w późniejszej fazie będzie on miał lepsze wyposażenie, a kiedy się mu sprzeciwimy to nadal będzie na tym samym poziomie, lecz będziemy go mogli spotkać ze znajomymi kiedy będą nam przeszkadzać w innej misji.
-Pokochałem ten jetpack – mówi Patrick. Uważa, że jest to szczególnie fascynujące, że może zostać wykorzystane w walce. Nie ma znaczenia czy można strzelać z łuku, z lasera we wrogów czy też zeskoczyć na ziemię z dużej wysokości przy użyciu specjalnego ataku mieczem, a tym samym unikając walki z różnymi wrogami przy odpowiednim wykorzystaniu jetpacka. Ale nie tylko w takiej sytuacji. Po ponad pięciogodzinnej sesji, niektórzy przypomnieli sobie moment, w którym po raz pierwszy wykorzystali plecak odrzutowy. „Kiedy spadałem w przepaść, pomyślałem :Och, to już zginąłem”, ale nagle natknęliśmy się na przycisk, który uaktywnił jetpack oraz wzniósł nas w powietrze. Zabawa trwa dalej, a ty przeżywasz upadek, który nie byłbyś w stanie przeżyć w poprzednich grach Piranha Bytes.
To jest bardzo na plus. Możliwość uniknięcia szkód wywołana krótkotrwałym pobudzeniem lub złego kliknięcia, jak również zdolność do pokonywania stromych skał w ciągu kilku sekund. Trzeba znać odpowiedni bilans : energia odrzutowa jest wyczerpywania po kilku sekundach i musi być naładowania kiedy stąpasz po twardym podłożu. Tylko należy pamiętać, że używanie jetpack od razu zmniejsza poziom trudności. Nic z tych rzeczy, każdy przeciwnik będzie mógł Cię dorwać niezależnie od tego czy jesteś na ziemi czy w powietrzu. Wielkie skoki mutantów łapią naszych czytelników w locie i prowokują do wypowiedzenia jednego czy dwóch przekleństw. Michael podczas swej zabawy spotkał grupę bandytów, z którymi nie potrafił sobie poradzić. Poleciał z jetpackiem na ogromnego trolla, który ucinał sobie drzemkę tuż obok. Te monstrum odwaliło brudną robotę – bandyci zaczęli go atakować, a Michał spokojnie oglądał jak troll wybija ich jeden po drugim, by później zejść i zdobyć ich cenny ekwipunek. Jak widać SI nie zawodzi. Projektant Elex Björn Pankratz pokazuje jak mocne strony ma Otwarty Świat. ELEX to duży sandbox, od samego początku gracze, mogą podróżować do najdalszych zakątków świata. Nie ma sztucznych granic, niewidzialnych ścian, tylko nasz poziom doświadczenia ogranicza nas od kolejnych terenów. I dlatego będą się pojawiały co chwilę ekrany śmierci – to znak, że owy teren nie jest dla nas.
To właśnie ten brak niewidzialnych ścian powinien zafascynować niejednego gracza, który sięgnie po tą grę, która jest bardzo dopieszczona względem innych tytułów kategorii AAA. Zawiera pewne ulepszone funkcje oraz udogodnienia interfejsu (które można w każdym momencie wyłączyć). Poziomy trudności potrafią wpływać również na wszelakie minigierki, które napotkamy. Jednak i tak większość czasu spędzimy na klawiszach quicksave oraz quickload.
Późnym wieczorem mysz jest w końcu oderwana od ręki. Nasi czytelnicy są bardzo zadowoleni z prezentacji. Chcieliby jak najszybciej kontynuować przygodę, więc wszyscy postanowili kupić tę grę w dniu 17 października 2017 r. Przyjmując tłumione głosy w kierunku Björna Pankratza : „Dziękujemy za Gothic’a!” Może warto pomyśleć nad nim następnym razem, po sukcesie ELEX? Końcowy test w następnym wydaniu naszego magazynu!
Trochę szkoda, że grafika oraz scenografia gry nie potrafią w pełni wykorzystać mocy silnika. Ostatecznie ELEX zapewnia dokładnie to, czego oczekują od niego jego fani: Wielki świat, Wiele do zrobienia, Wiele do zobaczenia. Jeśli historia będzie bardziej złożona, niż w Risenach to będziemy bardzo zadowoleni.