Romek
Risen 2: Mroczne Wody

 

Jak wiemy europejska społeczność graczy z uwagą przygląda się pracom nad Risen2: Dark Waters. Również redaktorzy Gameblog.fr mieli okazję na własne oczy przekonać się jak rozwija się Risen2. Stąd też, tym razem prezentujemy wam wrażenia dotyczące najnowszej odsłony sagi Risen oczami kolegów z kraju bagietki, śmierdzących serów i doskonałego wina. Zapraszamy do lektury wrażeń z prezentacji gry w siedzibie Koch Media.

 

Risen 2 : Dark Waters – nasze wrażenia z wód słodkich.

Mały pokaz 30 minutowej prezentacji Risen 2 :Dark Waters w Kochmedia? Czułem, że nie będziemy mogli się za dużo dowiedzieć, ale i tak prawie nie wiemy nic, więc zawsze warto spróbować. Na pewno tam jeszcze wrócę …

Bycie bohaterem jest cool. Wszystko pod ręką, lekki wiaterek, widok na horyzont oraz spokojny wyraz twarzy. Facetowi, którego widzimy już nie możemy pomóc, lecz każdy mu zazdrości. Przybył jako żebrak, który przeżył katastrofę statku, a teraz jest bogatym i potężnym człowiekiem. Pokonał grożące nam niebezpieczeństwo na Farandze, a teraz ruszył na spotkanie nowych przygód. Do dalekich miejsc, których nikt nigdy nie widział! On jest bohaterem! „Dziewczyny milkną na jego widok”. Świat jest niszczony przez siły zła. Lecz jest mały bohater z wystarczająca siłą.

Nie możemy być wszędzie …

Dziesięć lat minęło od wydarzeń z Risen. Na świecie jest jeszcze dużo miejsc, w których ludzie żyją spokojnie- w miastach wśród ciszy i innych ludzi. Główny bohater z Risen stał się gorzkim starym kawalerem, u którego powoli zanikają emocje- popadł w alkoholizm lecz nadal jest w stanie chwycić za broń i stanąć przeciw złu. Jego przygoda zaczyna się w portowym mieście Caldera, które jest biedną mieściną borykającą się z kłopotami gospodarczymi i handlowymi : potwory morskie przebywające na wyspie i w morzy, nie pozwalając płynąc spokojnie statkom, uniemożliwiając handel. Ludzie z trudnością znajdują coś do jedzenia. Jeszcze trochę informacji na początku, że tak powiem. Risen 2 : Dark Waters pozwala nam na bezproblemowe zwiedzanie wszystkich wysp, na których rozgrywa się główny wątek fabularny.

Będziemy słowni

Prezentacja PIranha Bytes koncentrowała się na dwóch ciekawych tematach : silniku graficznym oraz walce. W odniesienia do pierwszej części kontynuacja jest wyraźnie piękniejsza, głównie dzięki specjalnie nakładanym blaskom i światłom. Ustalili grafikę na kilku wyspach oraz podzielili ładowanie, co jest wygodne dla konsol i nie będzie problemu z zarządzaniem pamięci. Możemy liczyć na około 40-60 godzin bardzo przyzwoitej rozgrywki. Co do drugiego punktu, znajdziemy tu styl Gothic / Risen ale bardziej rozwinięty. Tak więc zastępujące łuki i kusze, muszkiety i pistolety służą głównie do osłabienia przeciwnika przed walką wręcz. Następnie szabla i miecze wydają się bardziej rygorystyczne aniżeli duże miecze i młoty/maczugi. Do ataków musimy podchodzić z odrobiną subtelności patrząc na ruchy przeciwnika, widząc jego wady ataków i odsłonięte miejsca, robiąc uniki. Nie ma broni dwuręcznej w Risen 2 :Dark Waters, ale można kopać nogami, rzucać piaskiem w oczy wroga, szkolić papugę, używać pistoletu zamiast tarczy, lub z tarczą itd.

Zniewaga?

Śmieszne szczegóły : mamy obiecane, że bohaterowie niezależni (NPC) będą miały takie same ataki i umiejętności, żeby ułatwić sobie życie. Po stronie potworów całość jest oparta na małej strategii. Na przykład, kopniak w gigantycznego kraba, który przewraca się na plecy pozostawiając odsłonięte miejsca do ataku. Ten trick nie działał w walce z krokodylami … Nadal nie ma informacji na temat magii. Widzieliśmy magię Voodoo w akcji podczas oglądania trailera Risen 2, ale nie jest to moc, która można wykorzystać do bezpośrednich oraz otwartych szkód (chyba) … I nie będzie kuli ognia tym razem! Więc jak? „Będzie kompromis zamiast tradycyjnej kuli ognia” powiedzieli. OK, poczekamy co wymyślą.

RPG pełną gębą

Gameplay posiada wszystko z czego sławne są gry ze stajni PIranha Bytes, wraz z nauką u poszczególnych nauczycieli oraz odkrywania zupełnie nowych nieznanych umiejętności i szukania ich nauczycieli. Bohater jest w stanie szybko podjąć swoją własną ścieżkę (walczymy, używamy magii, ukrywamy się) i połączyć siły z innymi frakcjami zdobywając i odblokowując nowe umiejętności, możliwości. NPC nadal są ostrożni : nie można iść swobodnie do innego domu i okraść go bez żądnej reakcji ze strony właściciela. Uff. Nadal nie ma informacji na temat kontroli statków, dzięki których będziemy pływać do innych wysp… będą one w rękach gracza, czy nie? Mam nadzieję, że tak, ale powiem jeszcze raz … Czekam na E3!

Zgodnie z oczekiwaniami prezentacja Risen 2 przebiegła wspaniale : Risen i przyjemny piracki klimat idealnie pasują do siebie, choć mogą być nieco skomplikowane na pierwszy rzut oka. Reszta powinna zostać po staremu, opracują mroczne i dojrzałe role, w duchu tego co Piranha Bytes dla nas szykuje i co zawsze uwielbiałem w ich grach. Risen 2 zostanie wydany na PC i konsole, kiedy skończy się ich arrrhhh rum!

Powiązane wpisy