Tak oto zbliżamy się do czwartej części dziennika developera prowadzonego przez Kaia Rosenkranza, prace nabierają tempa. Zapraszamy do lektury kolejnej części dziennika.
Drogi Pamiętniku
Gotowe, Gothic 2 jest skończony!
No dobra, żartuję, ale jesteśmy już bardzo blisko. W skali od 1 do „zrobione” jesteśmy gdzieś „tak jakby zostało ukończone”. Nagrywanie dubbingu idzie cały czas do przodu, ale dzięki doskonałej reżyserii Mike’a masz ciągle ochotę na więcej! W studiu nagraniowym we Frankfurcie od czasu do czasu dzwoni telefon i okazuje się, że trzeba dograć jeszcze kilka kwestii, ale nagrywanie skończy się w przeciągu tygodnia!
Zespół powoli zaczyna się cieszyć wydaniem gry. Horst właśnie szykuje confetti, ale i w przypadku reszty Piranii zszarpane nerwy i stres mieszają się z optymizmem. Właśnie skończyłem napisy końcowe, co jest dobrym znakiem, ponieważ najważniejsza część pracy jest ukończona.
Jeśli już mowa o napisach końcowych, znanym jest fakt, iż Piranha Bytes składa się z tylko 13 ludzi. Nawet gdybyśmy dodali ludzi z JoWood i wielu zewnętrznych pomocników, napisy końcowe skończyłyby się szybciej niż byłbyś w stanie powiedzieć „Jack Robinson”. Więc wymyśliliśmy dziwne tytuły jak „Starszy Twórca Tekstur” i podzieliliśmy to na kilka grup.
Dla przykładu, mamy „Główny Projektant Gry”, „Projektant Gry” i „Dodatkowi Projektanci Gry”. Jeśli przyjrzeć się temu uważnie, to można dostrzec, że większość nazwisk się powtarza. Powiedzmy sobie szczerze… kto w ogóle patrzy na napisy końcowe, jeśli nie dzieje się na końcu nic ciekawego.
Po długiej przerwie naszą stronę czeka update już w tym tygodniu. Może wpadnę na coś spektakularnego jako rekompensatę za długą przerwę. Również włączę serie portretów do wydania gry i zadbam by nikogo nie brakowało.
Co widzą moje oczy? W prawie każdym magazynie z grami, Gothic zaliczył już 2 podejście. A więc maraton drukowania, w którym Horst pokazał dziennikarzom grywalną wersję, opłacił się.
Do następnego razu
KaiRo