Z pewnością wielu z Was zastanawiało się jakie zabezpieczenia antypirackie zostaną użyte w drugiej części gry Risen. Chyba tylko nieliczni spodziewali się, że producenci sequela zdecydują się na współpracę z Valve.
Tak, Risen 2: Dark Waters będzie wymagało platformy Steam, o czym poinformował nas manager Deep Silver. Jakie są tego korzyści?
Według Daniela Oberlerchnera (Deep Silver) jest ich sporo. Przede wszystkim automatyczna aktualizacja, dzięki której każdy gracz będzie otrzymywał na bieżąco najnowsze łatki gry. Rozgrywkę będzie można toczyć bez obciążania naszego napędu DVD – gra uruchomi się bez płyty. Poza tym Steam oferuje wiele funkcji społecznościowych jak czaty, grupy, osiągnięcia itd. Sama aktywacja gry będzie wymagała jednorazowego połączenia z internetem. Kolejne uruchomienia Risen 2 będą możliwe w trybie off-line. No i na koniec to co najważniejsze dla producenta – platforma Valve oferuje masę sprawdzonych zabezpieczeń antypirackich.
Powyższe przykłady plusów Steam nie są jednak żelaznymi argumentami, gdyż aktualizacja on-line, gra bez płyty w napędzie czy zabezpieczenia antypirackie to w dzisiejszych produkcjach standard, który nie wymaga współpracy z platformą Valve. A ta posiada sporą rzeszę antyfanów. Oby nie okazało się to strzałem we własną stopę.