Zgodnie z zapowiedziami doczekaliśmy się pieciostronicowego artykułu o czwartej części Gothica, który ukazał się w niemieckim magazynie Bild w części przeznaczonej na gry. Mówiąc w dużym skrócie, przedstawiono w nim kilka nowości oraz opisano wpływ magi na zmianę pogody a także atak Myrtańczyków na wioskę nowego bohatera.
Czas przejścia gry powinien oscylować w granicach 20 – 30 godzin. Ci którzy zdecydują się wykonywać zadania poboczne pozostaną o wiele dłużej na Południowych Wyspach. Poczynania gracza będą oddziaływały na jego opinię w świecie gry. Przemoc nie zawsze będzie najlepszym rozwiązaniem. Poziom trudności gry jest wciąż bilansowany. Być może będziemy mogli wycofywać się z wcześniej wyuczonych umiejętności po to, by odzyskać punkty nauki do ponownego wykorzystania. System walki został stworzony od podstaw, jednakże siła i wytrzymałość będą nadal odgrywały kluczową rolę. Unikane potyczek może skutkować słabym rozwojem postaci, a to na pewno utrudni przejście gry.
Bild przedstawił także kilka nowych screenów. Znajdują się na nich wojownicy, którzy mają czerwone kontury, takie same jak NPC’ci pokazani w videoklipie z Games Convention 2008, w których bohater celował z łuku. Zapewne zdecydowano się w ten sposób oznaczać cel ataku.
W artykule ukazał się także krótki wywiad z kierownikiem produkcji Michael’em Kairat’em. Dowiadujemy się w nim, że w grze pojawią się znane nam postaci z poprzednich części, takie jak Thorus (bohater jednego z opowiadań o gospodzie Murdy) czy Diego. Przypomina on także, że gra ukaże się na platformach Xbox 360, Playstation i PC. Fani serii Gothic nie powinni przejmować się bugami, gdyż prace nad grą są na zaawansowanym poziomie, a błędy są konsekwentnie eliminowane.