Gra będzie opierać się na nieco rozbudowanym silniku z Risen 2 tak więc nie będziemy narzekać na nic. Animacje zostaną na nowo poprawione (został na nowo przydzielony zespół zajmujący się animacją), walka już nie będzie tak „sztywna” jaka to miała miejsce w poprzedniej części. Świat gry zaoferuje nam teraz bardziej średniowieczne klimaty z ciemnymi lasami oraz skalistymi krajobrazami. Jednak obszar jaki mogliśmy zauważyć w poprzednich częściach (tropikalne lasy oraz obszary blisko morza) również będą przez nas często odwiedzane. Piranha Bytes chce nam zaoferować jak największa ofertę okolic jakie będziemy mogli zwiedzić, a wyspa zwać się będzie najprawdopodobniej Tytania – od Tytanów, którzy rządzili nią przed wiekami. Bardzo zrujnowana oraz zamieszkała przez mnóstwo nieumarłych oraz żywiołaków.
Będą wybory gildii (najpewniej 3) oferujące nam swobodny wybór klasy jaką będziemy grać podczas całej gry.
Co do walki. Znowu powraca parowanie ataków (czyli prawdopodobnie i tarcze) oraz tzw. combosy jakie będziemy mogli wykonać swoją bronią białą. Twórcy obiecują nam teraz, że system będzie bardziej rozbudowany aniżeli w poprzednich częściach. Dodatkowo należy wspomnieć o magii, która ma wreszcie wrócić do łask i oferować znacznie więcej niż poprzednie części (bardzo możliwe również rozwinięcie magii Voodoo, jednak nie wiadomo jak to będzie wyglądać). Będą również towarzysze więc nigdy nie będziemy sami zwiedzać wyspę.
A pamiętacie o nieprzytomnych zbójach? Tutaj będzie można ich spokojnie okradać bez względu na wszystko.
Teraz czas na fabułę – będzie zupełnie nowy bohater (!). Również nazwany bezimienny jednak ma coś czego stary nie umiał – potrafi pływać! Nasz stary prawdopodobnie poprzez walki z dwoma poprzednimi Tytanami popadł w zupełną paranoję przez co jego umysł stał się mroczny i pusty. Naszym zadaniem będzie najpewniej mu pomóc odzyskać siły by mógł zapanować nad resztą Tytanów. Dodatkowo powracają dwaj odwieczni rywale, a zarazem Władcy Tytanów – Izmael i Ursegor, którzy najprawdopodobniej będą odgrywać potężną rolę w naszej misji, gdyż Władca może być tylko jeden, a zostanie nim sami wiecie kto.
Ciekawostka jest to, że na samym początku gry dusze naszego bohatera pożera potężny Władca Cieni (prawdopodobnie nieumarły powyżej) i będziemy mogli mieć postać duszy oraz człowieka dzięki czemu mamy 2 rodzaje rozwijania swych umiejętności – demoniczną i jasną. Śmierdzi Dark Souls nieprawdaż?
Na początku gry będzie prolog, w którym będziemy mogli przetestować nasza postać i wybrać w którym kierunku będziemy się rozwijać. Będzie możliwość zobaczenia naszych najsilniejszych umiejętności dzięki czemu wybór będzie łatwiejszy. Dalej, na początku gry mamy dostępne salto oraz teleport na krótkie dystanse (pamiętacie teleporty z Gothic 2 : Noc Kruka?).
Znamy już oficjalne wymagania Risen 3 : Władcy Tytanów.
Poniżej znajdziecie porównanie pomiędzy „dwójką”, a „trójką”. Nie widać potężnego przeskoku prócz faktu, że najnowsza produkcja PB nie będzie działała na systemie Windows XP.
Dodatkowo :
NPC będą posiadały ulepszony system AI, nie będą oddalały się zbytnio od bohatera oraz gubiły ścieżek,
Nowa, lepsza fizyka zastosowana w grze, poniekąd przez ulepszony system walki (combosy) oraz śmierci/ogłuszeń przeciwników,
Zostanie zaimplementowany „Physically Based Rendering” na potrzeby lepszego ładowania otoczenia, lecz ciągle nie obejdzie się bez ładowania poziomów,
Wzorowanie się ogólnie na Gothic 3 (jako ulubioną część projektantów poziomów), chodzi tutaj o mapę oraz tereny
Gra będzie posiadała największy świat jaki kiedykolwiek powstał z ręki studia Piranha Bytes, mówi tu się o świecie większym niż Gothic 3 wypełnionym różnymi stworami i postaciami,
Oficjalnie potwierdzono wersje na PC, Xbox 360 oraz PS3. PB nie ma w planach wydania gry na Xbox One oraz PS4,
Zbroje, Szaty, Ubrania, Łuki, Kusze, Muszkiety, Pistolety – to nie wszystko co Piranha Bytes nam zaoferuje w ich najnowszej produkcji
Będzie można używać uników (przewrotów) lub krótkiej teleportacji by unikać ataków przeciwnika
Bohater będzie poznawał towarzyszy. Ze świata żywych...jak i ze świata zmarłych
Będzie można się wspinać tylko w określonych do tego miejscach.
Przeciwnik zwany cieniem to pozostała dusza po naszym przeciwniku. Czyli jak zabijemy jego ciała jego dusza nadal będzie na nas polować.
W świecie gry znajdziesz martwe ciała, a w nich różne przedmioty należące do nieboszczyka. Gdy się je zaniesie do właściciela na wyspie zmarłych nasz bohater otrzyma bonusy do umiejętności.
Będziemy mogli „regenerować” swoje człowieczeństwo zbierając szczątki dusz w świecie zmarłych.
Wszyscy NPC będą nieśmiertelni. Jedyna możliwość ich zabicia będzie wynikała z zadań np.zabij miejscowego kowala.
Risen 3 ma być zakończeniem trylogii Risen – czyli co? znowu nowy produkt?
Przechodzić do świata dusz by pozyskiwać nowych sojuszników, czy wrogów będziemy podczas snu, ale będziemy przy tym tracić kawałki dusz.
Będziemy mogli kierować statkiem oraz organizować załogę.
Główny bohater będzie miał wreszcie imię.
Jeśli się biegnie „na pałę” na przeciwnika to ginie się szybko i często. Musimy używać taktyki, finezji oraz zwinności podczas walk inaczej będzie z nami krucho.
Można zginąć podczas snu
W grze można będzie znaleźć nawiązania do serii Gothic
Będzie kilka dróg ukończenia misji
Świat będzie otwarty – równie dobrze możemy zacząć zabawę z głównym wątkiem po wykonaniu wszystkich misji pobocznych
Nie będzie zapowiadanej tzw. „szybkiej podróży” czyli otwieramy mapę, klik i jesteśmy na miejscu. Będą kamienie teleportacyjne jak w poprzednich częściach,
Będziemy mogli tworzyć broń z materiałów jakie zbierzemy oraz ulepszać aktualną u kowala,
Szumnie ostatnio zapowiadany Mendoza nie będzie naszym towarzyszem podróży. Tak uzgodnił PB, ponieważ duchy będą cierpiały na amnezję i będzie on z nami tylko podczas jednej misji fabularnej.
Nie będzie niewidzialnych ścian czy coś podobnego. WSZĘDZIE będzie można wejść, wszystko będzie można zwiedzić.
Nie będzie łuków. Zostają kusze oraz muszkiety.
Co powiecie na kontrataki żywcem z Assassin’s Creeda kiedy zmaksymalizuje się odpowiednią umiejętność? Ale bez obaw. Będzie działać tylko na wrogów ludzkich.
Zbyt duży świat – rosyjski znajomi narzekają na zbyt duży otwarty świat, który mimo, że jest przepełniony po brzegi to w większości przypadków nie ma nic ciekawego prócz widoków.
Kamerę będzie można zmieniać w zależności od naszych upodobań.
Walka żywcem wzięta z Gothic’a. Nie będzie głupich ataków czy klikania na pałę. Odpowiednie kombinacje oraz odpowiedni czas pomiędzy atakami będą tworzyć odpowiednie kombosy.
Będzie mnóstwo portali, więc szybko będziemy mogli się przemieszczać pomiędzy jednym, a drugim miejscem.
Premiera Sierpień 2014 roku 🙂
