Romek
Seria Risen Wiadomości

Premiera Risen 3: Władcy Tytanów już za dwa dni. Wszyscy fani z niecierpliwością wyczekują na listonosza, a po sieci krąży wiele recenzji. Nasi redaktorzy postanowili z tej okazji napisać dwa teksty. Pierwszy z nich nosi tytuł „Czy PB udało się obudzić ducha Gothic’a?” a jego autorem jest Kujaw. Tekst znajduje się w rozwinięciu news-a.

 

Czy PB udało się obudzić ducha Gothic’a?

Otwarty, bardzo charakterystyczny świat Gothic’a jest zdecydowanie nie do podrobienia. W pamięci wielu graczy na stałe utkwił jedyny w swoim rodzaju nastrój przy przemierzaniu Górniczej Doliny oraz miasta Khorinis, ogółem – Królestwa Myrtany. Zadajmy sobie pytanie, czy seria Risen jest godnym następcą Gothic’a.

Przygodę w grze Risen rozpoczynamy od zera, podobnie jak w G1. Nasz bohater na starcie zalicza niemiłą kąpiel, podnosi się z brzegu wody, a w jego ekwipunku świeci pustka. Podobnie do serii Gothic – każdy przedmiot, czy to broń czy pożywienie – zdobywamy sami, krok po kroku eksplorując świat. Podobnie jak w Gothic’u, sami kreujemy naszą postać. To od nas zależy do jakiej frakcji dołączymy, jakiego fachu się nauczymy oraz jakiej będziemy używać broni. Świat jest otwarty, możemy chodzić gdzie chcemy. Oprócz tego fabuły obydwu uniwersum zdają się mieć pewne powiązania. Kończąc trzecią część Gothic’a drogą Adanosa, dowiadujemy się, że mag Xardas wygania Bogów ze świata. Natomiast w serii Risen jest mowa o magu, który wypędził Bogów, przez co przebudzili się Tytani – rasa potężnych istot, z którymi musi uporać się nasz bohater. Dodatkowo w obydwu grach występują analogiczne postaci (np. kapitan Greg, latarnik Jack), a heros, którego losami kierujemy nie posiada imienia.

Druga część Risena dostarczyła nam wiele nowych elementów, nieobecnych w poprzednich produkcjach Piranha Bytes, odcinając się nieco od swojego protoplasty. Zamiast tajemniczych, mrocznych odmętów, najczęściej przyszło nam poruszać się po terenach tropikalnych. Mimo wszystko zostały zachowane charakterystyczne cechy gry.

10357241_687897204602193_428324948340612

Najnowsza, oczekiwana przez nas część serii zapowiadana jest jako powrót do korzeni. Już dziś można zauważyć pewne analogie pomiędzy nowym Risenem, a starym Gothikiem. Kryształy wypełnione magiczną energią oraz wyładowania energii na niebie są motywem rodem z wyspy Khorinis. Wiemy również, że pojawią się niektóre bestie znane z sagi Gothic, takie jak Ścierwojady czy Smocze Zębacze. Ponownie przyjdzie nam ujrzeć ciemne lasy oraz skaliste krajobrazy. Aby pokonać przeciwnika będziemy musieli popisać się taktyką oraz zwinnością podczas wyprowadzania ataku, porównywalnie do G1/G2. No i oczywiście ponownie zagramy bezimiennym bohaterem, trzecim już stworzonym przez PB.

10302057_723544821037431_919370534600752

Charakterystycznymi cechami obydwu gier są animacje oraz grafika. Studio PB potrafi stworzyć wspaniały świat oraz wciągającą fabułę. Dodatkowo muzyka świetnie komponuje się z otoczeniem. To wszystko sprawia, że produkcje ich produkcje są jedyne w swoim rodzaju. Wyraźnie widać, że Piranie zachowały w sercu Gothic’a i chciały przenieść jego ducha do nowej sagi. Czy im się udało? Moim zdaniem – tak. A Ty jak uważasz, drogi czytelniku?